• Zdjęcie profilowe Piotr-Dariusz-Pacak

    Piotr-Dariusz-Pacak

    1 rok, 5 miesięcy temu

    Niepoprawnik historyczno – polityczny
    „Szkodliwość państwa narodowego” – czyli anatomia kłamstwa.

    Zwolennicy zmiany Unii Europejskiej w jednolite państwo często uzasadniają ten projekt tezą o „szkodliwości modelu państwa narodowego”. Uważają, że takie państwa z samej swojej istoty prowadzą do różnych konfliktów, więc trzeba je rozwiązać „żeby zapanował pokój”. Spróbujmy przyjrzeć się tej teorii przez pryzmat historii XX wieku, odpowiadając na proste pytanie – kto wywołał dwie wojny światowe?
    Najwięksi uczestnicy I Wojny Światowej byli – praktycznie bez wyjątku – państwami wielonarodowymi lub kolonialnymi. Największa była tutaj oczywiście Rosja, w której oprócz etnicznych Rosjan żyły miliony Polaków, Rusinów, Ukraińców a także Bałtowie, Tatarzy, Gruzini, Czeczeni, Kazachowie, Uzbekowie … i tak dalej. Największym mocarstwem ówczesnego świata była oczywiście Anglia. Nad jej Imperium „słońce nigdy nie zachodziło”, a żyły w nim na całym świecie różne narodowości i plemiona. Nawet na samej Wyspie Anglia nigdy nie była i nie jest jednolita narodowościowo. Oprócz Anglików są tam przecież Szkoci i Walijczycy, a w chwili wybuchu I Wojny byli też wszyscy Irlandczycy. Idźmy dalej – Francja w swoim obszarze kontynentalnym była wtedy w zasadzie jednolita etnicznie i kulturowo, ale była też państwem o rozległych koloniach. Niemcy też miały kolonie, a do tego okupowały jeszcze zachodnie ziemie podzielonej Polski. Austro – Węgry … jak sama nazwa wskazuje Austriacy i Węgrzy a do tego Polacy, Czesi Rusini i cała mieszanka bałkańska. Włosi – w zasadzie jednolici poza niemieckimi wyspami na północy i słowiańskimi na wschodzie. Było to też jednak państwo kolonialne, kontrolujące rozległe obszary w Afryce. Idźmy dalej – Imperium Osmańskie … można powiedzieć, że totalne „multikulti”. Został nam jeszcze „Wielki Spóźniony” … czyli Stany Zjednoczone. Dominowała w nich kultura białych protestantów i katolików z różnych państw Europy, ale żyli tam również Indianie, Meksykanie oraz miliony Murzynów. Generalnie z uczestników tamtej wojny za państwa narodowe można uznać … Holandię, Serbię … i Japonię.
    W II wojnie było prawie to samo – z nielicznymi zmianami. Rosja straciła Polskę i kraje nadbałtyckie, ale wciąż pozostawała wielonarodową mieszaniną. Rozpadły się Austro – Węgry. Niemcy były prawie jednolite po utracie kolonii i większości ziem polskich. Wielonarodowa była Polska i Czechosłowacja. W miarę jednolite były: Grecja, Rumunia i Węgry. Jugosławia stanowiła etniczny i kulturowy konglomerat.
    Cofnijmy się dalej – XIX wiek to epoka wojen wywoływanych w zdecydowanej większości przez wielonarodowe imperia. To samo przez trzy wcześniejsze stulecia. Podobnie w średniowieczu, kiedy to ogromne migracje i gwałtowne przesuwanie granic sprawiało, że praktycznie nie było czegoś takiego jak państwo narodowe, jednolite etnicznie i kulturowo. Starożytność …. ciągłe wojny między zdecydowanie wielonarodowymi imperiami.
    Z której strony by na to wszystko nie patrzeć, to nie da się powiązać etnicznej struktury państwa z jego agresywnością wobec sąsiadów … bo decydowały o tym zawsze inne czynniki. Rosja, zawsze wielokulturowa i zawsze mocno ekspansywna. Niemcy były tak samo agresywne jako państwo jednolite jak i państwo wielonarodowe. Wielonarodowa Anglia raczej nie stworzyła swojego imperium łagodnością i kulturalną perswazją. Starożytny Rzym … multikulturowy mocno ponad współczesne standardy z jego wiecznie niezaspokojoną rządzą podboju. Tam samo było z imperiami Dżyngis Chana, Timura Kulawego … i można by tak jeszcze długo wyliczać. To przepraszam, ale jeżeli prawie wszystkie największe wojny wywoływały wielonarodowe imperia ….. to gdzie jest ta „szkodliwość państwa narodowego” mająca uzasadniać budowę beznarodowego, europejskiego molocha?
    Wojny były zawsze i wybuchały z dziesiątków różnych powodów – przede wszystkim przez chciwość elit. Teza uznająca model państwa narodowego za główną przyczynę światowych konfliktów jest więc … delikatnie mówiąc …. „z sufitu wzięta”. Kto zna historię – ten wie jak było.

Ostatnie posty

Niepoprawnik historyczny – Sprawa Wileńszczyzny 1918-20 (cz. I)

Demokracja – krótka historia iluzji …. (cz. II)

Kwietna Niedziela według Zygmunta Glogera

Demokracja – krótka historia iluzji (cz. I)

“Miły i wdzięczny a tobie równy towarzysz”

Historyczne ciekawostki – Wielka Lechia i „zdrada” Mieszka

Niepoprawnik historyczny – Żydzi w Powstaniu Styczniowym

Ciekawostki historyczne – O prawach Żydów w Polsce.

Wolter ….. czyli fundament ZBRODNI

Niepoprawnik polityczny – „Wkurw” i ‘krzywda”

Niepoprawnik historyczny – Marks o Żydach

Różnorodność … dobra i zła

Ciekawostki historyczne – „Jak pan chłopa gnębił”

Ciekawostki Historyczne – POLAK DO ZDRAJCY!

Dylematy – Prymas zdrajcą?

Kto wymyślił Unię Europejską?

Historyczne ciekawostki – Przekop Mierzei … za Batorego

Ciekawostki historyczne – kto wymyślił autostrady?

Z dziejów polskiego Ciemnogrodu .Część I – Nietolerancja

Bracia ślubni (Encyklopedia Staropolska Zygmunta Glogera)

Konstytucja 3 Maja – koalicja zdrajców

Plus Ratio Quam Vis …. albo odwrotnie

Niepoprawnik historyczny – Jak upadła Rzeczpospolita?

Bunt brygady generała Grabowskiego.

Kościół wobec Konstytucji 3 Maja

Niepoprawnik historyczny – Wszystko już było …?

Wychowanie chłopców w rodzinach szlacheckich pod koniec XVIII wieku.

Media