Czy wiecie, że w zeszły piątek PGNiG zawarło umowy z grupą Equinor na dostawy gazu ziemnego wydobywanego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym na 2,4 mld metrów sześciennych gazu rocznie?
To mega ważna wiadomość, bo jeśli dodamy do tego wydobycie własne PGNiG w Norwegii, które wynosi obecnie 3 mld metrów sześciennych (z perspektywą zwiększenia do 4 mld), oraz już wcześniej podpisany kontrakt z duńską firmą Ørsted na dostawy gazu w wolumenie 6,4 mld m3 w latach 2023- 2028, to nowym gazociągiem Baltic Pipe już od stycznia 2023 dotrze do nas minimum
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
Jerzy-Porwol
Dokładnie Przemysław, zamiast ludziom udostępnić taniej alternatywne do węgla źródła energii (gaz, prąd elektryczny), czyli o mniejszej emisji szkodliwych czynników, to wytworzono atmosferę ich niedostępności, dodatkowo windując ich ceny. Drenaż portfeli trwa w najlepsze.
Przemysław
cieszę się z tych umów ale będę się bardziej cieszył jak spadnie cena gazu dla konsumenta a nie jak teraz butla gazu 95 pln i ledwo na miesiąc starcza