Wałbrzych

Kilka subiektywnych refleksji z sierpniowego spaceru po Wałbrzychu.

(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować

   
Logowanie jest konieczne, bo treści publikowane na Polskim Fejsie nie zawsze zgodne są z ogólnym przekazem głównych mediów. Dlatego tylko zalogowanie umożliwia odszyfrowanie części artykułów, aby nie była widoczna dla botów wyszukiwarek, które mogłyby Polskiego Fejsa ocenzurować.
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
8 komentarzy
  1. W XX wieku, w 1986 roku jako student byłem z kolegą w Wałbrzychu, ale nie był to wyjazd turystyczny tylko celowy. U Sióstr Niepokalanek kupowaliśmy książki, które potem w ramach DA rozprowadzaliśmy w Mistrzejowicach (część Nowej Huty).

    • @eljot60 ciekawa historia.. chciałbym zobaczyć Wałbrzych z tamtego czasu, byłem wtedy gówniarzem latającym po wrocławskich podwórkach 🙂

  2. Jeszcze nie mogę go przeczytać, nie pokazuje się jego cała treść, mimo dokonanej opłaty . Pewnie Radek musi go zatwierdzić.

Zostaw komentarz