Każda utrata człowieka dla najbliższych oznacza wielką tragedię i należy w takich sytuacjach wyrazić głębokie wyrazy współczucia, a nie wykorzystywać ludzką tragedię jaka wydarzyła się w Nowym Targu do szerzenia propagandy. Dowodem przeczącym narracji, że powodem tragedii jest nasze prawo, są statystyki z których wynika, że dużo większa umieralność kobiet w czasie ciąży jest w krajach, które dopuszczają zabijanie dzieci znajdujących się w płodowej fazie rozwoju. Wg badań statystycznych podsumowanych na załączonym zdjęciu (źródło w koment.) w Czechach umierają średnio 4 kobiety w czasie w ciąży na 100 tys. urodzeń. Natomiast w Szwecji, gdzie służba zdrowia jest na najwyższym poziomie umiera 7 kobiet, natomiast, a w Polsce umierają 2 kobiety. Jaki z tego wniosek? Że obowiązujące w Polsce prawo o tej umieralności nie decyduje, bo jeśli ciąża zagraża życiu kobiety, to nadal dopuszcza się poświęcenie życia dziecka, aby ratować matkę. Problem pojawia się tylko wówczas, gdy lekarz popełnia kardynalne błędy, co zauważyła ostatnio prokuratura stawiając zarzuty lekarzom przy podobnej tragedii w Pszczynie. I tutaj nie można zwalać winy na przepisy, jeśli lekarz ryzykuje życiem kobiety i przez swoje zaniechanie doprowadza do powstania sepsy. Zatem po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego w kwestii ratowania życia kobiety, nic się nie zmieniło. Co więcej nawet
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
Jan
Popieram twoje propozycje, choć przypuszczam, że większości tych co są za aborcją, jej rozszerzeniem, pieniądze nie przekonają.
Aleksandra
@eljot60 Niestety nie bo mają ideologicznie zryte głowy. W tej chwili każdy błąd lekarski będzie zrzucany na ustawę a to zupełnie nie w tym miejscu trzeba szukać problemu. Czy ci ludzie naprawdę wierzą, że za Tuska kobiety nie umierały na porodówkach, że nie było zaniedbań?