Chociaż nie mogę udzielać zawodowo porad psychologicznych, bo nie mam takich uprawnień, to jednak książek psychologicznych się w swoim życiu sporo naczytałem i psychologię na swoich studiach również miałem. Jednakże nie traktujcie moich porad jako aksjomatu, ponieważ wypowiadam się tylko na bazie własnego żeglarskiego i zarazem życiowego doświadczenia. I właśnie dzięki temu doświadczeniu, jako animator kultury, nauczyciel muzyki, czy psychologiczny motywator, wielu ludzi udało mi się postawić na nogi i wyciągnąć z depresyjnej drogi. Mam na to pewne metody, które oczywiście najlepiej działają, gdy są wdrożone jak najwcześniej. O tym właśnie jest ten post - polecam.
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Artykuły w pełnej wersji dostępne są tylko po zalogowaniu.
Przemysław
moim zdaniem winnymi depresji jest nakładanie ludziom obowiązków ponad ludzkie siły jak np 50 obowiązków w firmie na jedną osobę za najniższą krajową , wpierw człowiek dostaje nerwicy a potem mu się żyć odechciewa , łatwo wtedy wpasć w depresję
Jan z Dzikowa
Myślę, że zawsze, ale szczególnie w sytuacji problemów z sobą, dobrze komuś bliskiemu, zaprzyjaźnionej osobie zaufać, wiedzieć, że nie jest się samym z problemem.
Ania
Tak,tylko że chorzy rzadko mówią o swoich problemach
Przemysław
fakt
Ania
Niestety coraz więcej ludzi się z nią zmaga
Przemysław
w Polsce mnie to nie dziwi tak nam dopieprzają to i nie dziwne ,ze ludzie mają dość i w niąwpadną