“Nie troszczcie się [zbytnio] o żadną rzecz” – Flp 4,6
Polski Fejs Artykuły › Fora › Fora grupowe › Wiara › “Nie troszczcie się [zbytnio] o żadną rzecz” – Flp 4,6
- AutorPosty
- 5 marca, 2023 w 11:05 pm #100032935
Łukasz
UczestnikCzy zalecenie biblijne, by nie troszczyć się o nic (Flp 4,6 i Mt6,25) oznacza, że chrześcijanin ma być biedny, a dodanie słowa “zbytnio” sprawia, że jednak będzie bogaty? Zapraszam do dyskusji
- 6 marca, 2023 w 6:19 am #100032993
Ania
UczestnikJa to rozumie tak że wszystkie troski i zmartwienia zostawić Bożej opatrzności
- 6 marca, 2023 w 7:16 am #100032999
Jan
UczestnikNasza chrześcijańska troska winna być skierowana na wartości większe niż wartość rzeczy, bo jesteśmy wezwani nie do kochania rzeczy tylko do kochania Boga i bliźniego. Należy być wolnym od rzeczy, czyli nie żyć dla ich pomnażania. Rzeczy, ich nadmierne posiadanie, a nawet już ich pragnienie, potrafią skutecznie przesłonić nam sens i cel życia.
- 6 marca, 2023 w 11:41 am #100033037
Łukasz
Uczestniknie żyć dla pomnażania rzeczy oznacza w ogóle niepomnażanie rzeczy? A więc bogaty chrześcijanin jest złym chrześcijaninem, który stracił czas?
- 6 marca, 2023 w 12:26 pm #100033038
Ania
UczestnikŻyć dla pomnażania rzeczy,ale na pierwszym miejscu ufać w opatrzność
- 6 marca, 2023 w 12:42 pm #100033039
Jan
UczestnikChodzi o właściwą hierarchię wartości. Jeśli pracujemy i w procesie wytwarzamy rzeczy, np. chleb (piekarz) to jest to działanie nie dla chleba tylko dla człowieka. Czyli jeśli rzeczy służą dobru człowieka to jest bardzo dobrze, ale jeśli człowiek służy rzeczom to jest źle.
- 8 marca, 2023 w 5:46 pm #100033268
Łukasz
UczestnikPoruszyłm ten temat, bo wcześniej Ola wspomniała, że słówko “zbytnio” wprowadzono, by jednak wierni nie zbiednieli i trochę jednak zatroszyli się o swoje majątki, by potem więcej wpłacić w dziesięcinach 🙂 przepraszam, jeśli coś przekręciłem 🙂
Wg mnie pełne zawierzenie Bogu dopiero gwarantuje nie, że będziemy biedni, ale że niczego nam nie zabraknie. Czasem oznacza to bogactwo. Ludzie zawierzali się Bogu i nagle okazywało się, że fortuna spada im znikąd, ale dopiero, gdy to nie karmiło ich chęci posiadania, a służyło wyższym celom, np. budowie szpitala. Generalnie uważam, że ludzie, którzy ufają Bogu, maja wszystko, czasem oznacza to bogactwo, a czasem po prostu prostą spokojną egzystencję
- AutorPosty
Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.