Bóg wszechmogący Czy Bóg nas kocha

[Ania]

Skoro Bóg jest wszechmogący to dlaczego pozwala na takie cierpienia dzieci? Chodź by ostatnie wydarzenia w Częstochowie z tym chłopcem …

[Jan z Dzikowa]

Bóg, który Jest, jest Miłością, więc nas kocha. Jest wszechmogący i jest wszechwiedzący. Ale dlaczego dopuszcza istnienie zła, w tym cierpienia, to ja nie wiem, bo jestem za głupi żeby pojąć mądrość Boga. Ale wierzę, że to ma sens, ufam Bogu, który dopuszcza cierpienia niewinnych, boleśnie doświadcza sprawiedliwych (Hioba). Widzialny świat jest dziełem Boga, nie jest światem ostatecznym. Nasze życie na ziemi jest często bolesnym rodzeniem się do życia wiecznego. Nie wiem dlaczego tak jest, choć często tak jest bo człowiek mówi Bogu NIE, nie pełni jego woli, zabija swego brata (Kain i Abel).

[Aleksandra]

Aniu to normalne pytania, sama zadawałam je wiele razy, nie potrafię tego wytłumaczyć niewierzącym. Gdyby Bóg interweniował we wszystkie dzieła szatana i ograniczał naszą wolną wolę to pewnie żylibyśmy już w raju. Podobno ojciec Kamila też pochodził z patologicznej rodziny, w jego domu działo się źle i być może dlatego wyrósł na chorego, zniszczonego człowieka, na potwora. Kamil będzie w niebie, może już jest. Cierpiał jak Chrystus, nie zdążył na prawdę zgrzeszyć, nie zdążył się zniszczyć. Ten świat jest chory. Ja mam największy problem z tym, że to wszystko tak długo trwa, że tak długo czekamy na powtórne przyjście Jezusa. Czasem trudno jest nie wątpić….

[Ania]

A jaki sens jest w tym że parzy się dziecko i łamie mu kości 😔

[Jan z Dzikowa]

Zadawanie dziecku takich cierpień nie tylko nie ma sensu ale jest bestialstwem. Z pewnością czynienie przez człowieka zła Bogu się nie podoba.

[Aleksandra]

Za to podoba się szatanowi a on tu na ziemi rządzi. Gdyby sąd rodzinny zachował się jak trzeba dzieciak by żył i nie zaznałby aż takiego cierpienia. Tak to wszystko jest bezsensu.

[Jan]

Gdyby matka i ojczym kochali chłopaka to byłby bezpieczny.

[Aleksandra]

Pewnie ale sami się raczej bez miłości wychowywali. Nie każde dziecko wychowane w rodzinie patologicznej się marnuje ale prawdopodobieństwo kontynuacji patologii we własnym już dorosłym życiu jest o wiele większe. Dlatego pełna kochająca się rodzina i bezpieczny dom to podstawa.

[Łukasz]

Bóg daje nam wolność – ze wszystkimi konsekwencjami. Ale bez tego nie byłoby miłości, każdy chodziłby na łańcuszku jak robot bez możliwości zrobienia zła, ale też i dobra.

[Aleksandra]

Tak ale się czasem zastanawiam czy wolna wola to to samo co znajomość dobra i zła? Jak było z Adamem i Ewą? Mieli wolną wolę ale zła nie znali, skoro nie znali zła to i dobra. Szatan ich skusił, zjedli zakazany owoc i wtedy dopiero oczy im się otworzyły. Opis stworzenia świata ten pierwszy uspokaja mnie. Ten opis z Edenu niepokoi, jest inny i taki fizyczny.
“22 Po czym Pan Bóg rzekł: «Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki»6. 23 Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. 24 Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia7.”

[Łukasz]

ta historia pokazuje, że wolna wola (wolność) to nie to samo, co znajomość dobra i zła. Adam i Ewa mogli być posłuszni Bogu, ale nie byli. To była ich wolna decyzja, na którą Bóg im pozwolił. To jest przykład tego, skąd pochodzi zło na ziemi, gdyby ludzie go nie wybierali, to by go nie było, nie licząc może takiego zła fizycznego, jak choroby – które wtedy może ludzie przyjmowaliby z większą pokorą, niż obecnie. Na pewno nie byłoby tak tragicznego zła, jak morderstwa, obozy koncentracyjne. To wszystko jest owocem nieposłuszeństwa Bogu – takiego, jak to nieposłuszeństwo w Raju. Bóg daje ludziom wolność, przez co podejmuje potężne ryzyko, bo oznacza ono, że człowiek może także wybrać, że Boga NIE kocha, że się odwraca od Boga, ale Bóg godzi się na to, bo chce, by człowiek sam Go wybierał, a nie dlatego, że Bóg nie dał mu innej możliwości.

[Aleksandra]

Stało się wybraliśmy jak wybraliśmy. Otworzyły się nam oczy i staliśmy się dziećmi szatana, jego własnością jak cała ziemia. Dlatego Chrystus nad odkupił własną krwią. Bez tej ofiary zostalibyśmy na zawsze w mocy szatana a tak chociaż mamy szansę powrotu do Stwórcy. Szatan nie może się z tym pogodzić jak Putin z utratą Ukrainy. Będzie walczył do końca i puki ta wojna się nie skończy będzie zło na świecie. Ja to rozumiem ale Jezus wspomniał coś o jednym pokoleniu a tych pokoleń już tyle i końca tego syfu nie widać.

[Autor]

Posty