Czy można kogoś na ziemi nazwać świętym?
Polski Fejs Artykuły › Fora › Fora grupowe › Filozofia › Czy można kogoś na ziemi nazwać świętym?
- AutorPosty
- 13 listopada, 2023 w 1:56 am #100057490
Łukasz
UczestnikTakie pytanie 🙂
- 13 listopada, 2023 w 8:22 am #100057492
Aleksandra
UczestnikSkoro katolicy nazywają i prawosławni nazywają to chyba można. Czy powinni to już oddzielna sprawa 😉
- 13 listopada, 2023 w 10:57 am #100057495
Łukasz
Uczestniknie chodzi o to, czy powinniśmy, ale czy np. możemy, ja wczoraj w dyskusji ze znajomymi uznałem siebie za świętego – jako członka Kościoła. Herezja? 😉 Znajomych to oburzyło i określili siebie grzesznikami, na pewno nie świętymi. Ja się opierałem na Biblii i na pewno nie chodziło mi, że swoimi zasługami uważam się za lepszego od kogokolwiek, bo tak nie jest. U nas pokutuje pojęcie świętości jako to odnoszące się do zmarłych, uznanych przez Kościół, ale Biblia rozszerza to pojęcie na konkretnych ludzi chodzących po ziemi – w najszerszym znaczeniu – na wszystkich wiernych Kościoła
- 13 listopada, 2023 w 1:03 pm #100057498
Aleksandra
UczestnikA teraz rozumiem. Ja nie jestem aż tak radykalna. Moja teściowa raz nazwała mnie świętą bo wytrzymuje z jej synem. Oczywiście nie czuję się święto, to był taki żart ale nie sądzę, żeby Bóg obraził się na teściową. 😉 Myślę, że masz rację, że pojęcie świętości pojawia się w Biblii również w odniesieniu do żywych – musiałabym poszukać.
- 13 listopada, 2023 w 2:07 pm #100057499
Łukasz
Uczestnikczy odnoszenie się do Biblii dziś już rzeczywiscie musi uchodzić za radykalizm? A teściowej mogłaś powiedzieć, że wg Biblii ona też jest 😉 oczywiście jej chodziło o potoczne znaczenie, można przyjąć, że jej wypowiedź była w miarę komunikatywna, ale pamiętając, że źródłowo świętość jest bardziej powszechna i tyczy wszystkich członków Kościoła (jednak to nie jest do końca tożsame ze zbawieniem, a może….kurcze, właśnie to jest już pytanie filozoficzne)
- 13 listopada, 2023 w 7:09 pm #100057503
Aleksandra
UczestnikRadykalizmem nazwałam reakcję twoich znajomych takie oburzenie. Ja skłaniam się raczej w stronę twojego postrzegania tematu.
- 13 listopada, 2023 w 10:56 pm #100057506
Łukasz
UczestnikAa, OK 🙂 Ich postawa wynika raczej z pokory, mówili o modlitwie celnika jako postawie wzorcowej, ale mówienie o świętych temu nie przeczy, myślę jednak, że jest istotną częscią wiary, bo – zasadznicze pytanie – czy chcemy być zbawieni, jeśli tak, to – można zapytać konsekwentnie – chcemy być zatem święci? Jeśli chcemy być zbawieni, to powinniśmy być świętymi. Ale nie oznacza to, że sobie w jakiś sposób na to zasłużyliśmy, też Biblia o tym mówi, że uczynkami nie jesteśmy sobie w stanie na nic zasłużyć, a zbawienie jest kwestią łaski Bożej. I jeśli ktoś uważa się za świętego, to może po prostu ufa głęboko, że jest w tę łaskę włączony, niezależnie od tego, czy w jakikolwiek sposób na to zapracował (raczej nie). Więc taka postawa może się kojarzyć z pychą, a może być mocno zbieżna z postawą celnika (Boże, ulituj się nade mną, bo jestem grzesznikiem). Każdy święty jest/był grzesznikiem, nie ma innej opcji (może poza Maryją).
Wczoraj przewertowałem cały List do Rzymian i znalazłem takie fragmenty:
Rz8,27b “Duch bowiem zgodnie z wolą Boża wstawie się za świętymi”
Rz9,16 “Tak więc zbawienie dokonuje się nie dzięki czyjemuś pragnieniu lub zabiegom [sic], lecz dzięki miłosierdziu Bożemu”
Rz12,13 “Wczuwajcie się w potrzeby świętych. Starajcie się być gościnni”
Rz12,18 “Jeśli to możliwe, jeśli to od was zależy, żyjcie w pokoju ze wszystkimi ludźmi”
Rz15,25 “Teraz natomiast udaję się do Jerozolimy z posługą świętym”
- 13 listopada, 2023 w 12:10 pm #100057496
Jan
UczestnikŹródłem świętości jest Bóg. Pełnienie Jego woli, naśladowanie Chrystusa w miłości i wierności sprawia, że się uświęcamy, bo nasze życie staje się życiem oddanym Bogu. Wszyscy święci są świętymi nie przez fakt śmierci tylko przez życie, przez to jak żyli. Jeśli nasze życie jest odpowiedzią miłości, która jest w nas na miłość Boga to żyjemy w Tym, który nas uświęca, czyni nas świętymi. To się dzieje już za życia. Ale nie wiem czy wolno, czy możemy mówić o takich żyjących, że są świętymi, raczej są to ludzie uświęcający się, żyjący w bliskości Boga, poznający Boga. Myślę, że świętość jest stanem nieodwracalnym zjednoczenia z Bogiem (źródłem świętości), a życie jest stanem zmiennym, grzesznik w chwili śmierci może wybrać Boga powierzając się Jego miłosierdziu – zostać świętym, a sprawiedliwy człowiek wiary może ulec pokusom szatana, umrzeć w grzechu.
- AutorPosty
Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.